Spotkanie z prostytutką która okazała się moją sąsiadką
Nigdy bym nie pomyślał, że moja 54-letnia sąsiadka okaże się dziwką.
Kupiłem dom, który wymagał remontu. Dom miał duży potencjał, garaż i ładne podwórko odosobnione krzewami w biedniejszej części miasta. Zacząłem go remontować w wolnym czasie po pracy. Za każdym razem, gdy przychodziłem, zacząłem zauważać, że przy tarasie są zużyte opakowania po prezerwatywach. Nie zastanawiałem się skąd, ponieważ dom stał tak długo pusty, dlatego nie miałam pojęcia, jak długo tam leżały. Czekając na dostarczenie materiałów do domu pewnego dnia, pozbierałem wszystkie prezerwatywy. Kilka dni później wszedłem na tylny ganek i na ziemi pojawiły się kolejne zużyte prezerwatywy. Byłem trochę zszokowany, że ktoś pieprzył się koło mojego domu. Postanowiłem zainstalować kamerę tylko po to, aby zobaczyć, co się dzieje. Kamera została ustawiona tak, aby każdy ruch wysyłał mi alarm w telefonie, abym mógł zobaczyć aktywność. Kiedy pewnego dnia alarm załączył się w pracy, zobaczyłem kobietę spacerującą blisko mojego domu i zaglądającą przez okna. Była starszą kobietą po czterdziestce, z cienkimi blond włosami. Obserwowałem ją, usiadła na werandzie i zapaliła papierosa. Miała na sobie podkoszulek, który podkreślał jej małe piersi i krótką spódniczkę, była zgrabna. Patrzyłem, jak siedziała i paliła, wydawało się, że na coś patrzy, a potem ktoś się pojawił. Był młodym mężczyzną, podszedł i zaczęli rozmawiać, a potem wręczył jej trochę pieniędzy. Domyśliłem się, że to prostytutka i używa mojego podwórka, teraz zastanawiałem się, co powinienem zrobić. Nie mogłem powstrzymać się od patrzenia, ściągneła mu spodnie i zaczęła walić jego kutasa, w końcu biorąc go do ust. Rozglądał się i pieprzył ją w twarz, podczas gdy ona trzymała ręce na jego tyłku. Trwało to około dziesięciu minut, aż doszedł w jej buzi, prostytutka obróciła się i spluneła spermą na ziemię. Mężczyzna podciągnął spodnie i wyszedł, zostawiając ją siedzącą z rozłożonymi nogami, zabawiającą sie swoja cipką. Te spotkania trwały cały dzień i rozpraszały mnie w pracy, więc wyłączyłem telefon. Byłem nowy w okolicy i jeszcze nikogo nie znałem, więc nie miałem pojęcia, kim jest ta kobieta. W miarę upływu tygodnia zdecydowałem, że postawie kosz na śmieci przy ganku, żebym nie musiał zbierać zużytych prezerwatyw. To zadziałało, przynajmniej kobieta była na tyle uprzejma, żeby go użyć, pomyślałem. Poprawiłem kamerę, żebym mógł lepiej przyjrzeć się jej twarzy. Potem w końcu nadszedł dzień, kiedy byłem zaledwie jedną ulicę od domu i na mój telefon przyszedł alarm z kamery. Zatrzymałem się pod domem i wyłączyłem samochód, decydując, że złapię kobietę. Podszedłem ścieżką do moich tylnych drzwi i rzeczywiście tam siedziała. „Cześć” powiedziała z uśmiechem „Jesteś nowy, tak? Podała swój cennik „50 za loda 100 za numerek”. Potem położyła się rozkładając nogi,? Co sprawia ci przyjemność? zapytała. – Tutaj? – zapytałem, udając zaskoczonego. Tak. dom jest pusty – odpowiedziała, więc wręczyłem jej 50 złotych. Niedawno się rozwiodłem, pomyślałem, że raz sie żyje do cholery. Kiedy rozpinała moje spodnie, „fajny kutas”, powiedziała przed włożeniem go do ust. Była niezła w te klocki. Położyłem rękę na jej głowie, ale przesunęła ją na ramię, patrząc w dół, obserwowałem, jak pociera swoją cipkę. Ładna jest - pomyślałem, gdy zsunąłem rękę w dół do jej małych cycków. To dodatkowo płatne – powiedziała, wyjmując mojego penisa z ust, więc położyłem ręce z powrotem na jej ramionach. Po kilku minutach spuściłem się w jej usta, odwróciła się i splunęła na ziemię. „Niezły kutas, dla Ciebie będzie 80 złotych, jeśli następnym razem chcesz się pieprzyć” – powiedziała. „Może jutro” odpowiedziałem: „Nie mogę, jutro mój mąż będzie w domu, wrócę w poniedziałek, jeśli będzie ładna pogoda” - odpowiedziała. Pożegnałem się i wróciłem do samochodu, mijając młodego mężczyznę idącego chodnikiem. Czekałem i patrzyłem, jak odwraca się i idzie na ganek. Siedziałem więc tam, patrząc na swój telefon, obserwując jak wręcza jej pieniądze. Obciągnęła młodemu jak poprzednio i odszedł. Patrzyłem, jak w ciągu półtorej godziny obrabia jeszcze 4 mężczyzn, w tym listonosza, a potem wstała i zaczęła iść w dół. Dobra, pomyślałem, że teraz widzę, dokąd idzie. Byłem zaskoczony, kiedy odwróciła się i weszła po schodach do sąsiedniego domu. Nie mogłem uwierzyć, że moja sąsiadka z sąsiedztwa jest prostytutką, wtedy moja wyobraźnia zaczeła działać. To może być korzystne, ponieważ będąc singlem, mogę korzystać z niej, kiedy tylko zechcę. Przez cały czas, kiedy pracowałam nad przygotowaniem domu do przeprowadzki, myślałam o niej. Kiedy stałem na tylnej werandzie, uderzyło mnie, że jest wystarczająco duża, by wstawić tutaj pojedyncze łóżko. Następnego dnia przyjechałem do domu wcześnie, zaparkowałem samochód w garażu i czekałem. Rzeczywiście, tak jak w zegarku, moja sąsiadka pojawiła się i usiadła na schodach i . Siedziałem w salonie, obserwując tych samych młodych gości podchodzących i podających jej pieniądze. Kiedy listonosz przyszedł czekałem aż go obsłuży, wstała, żeby odejść, nadszedł czas, aby wprowadzić mój plan w życie. Wyszedłem frontowymi drzwiami, spotykając się z nią idącą chodnikiem. „Cześć, powiedziałam, czy jestem za późno” – odpowiedziała , że nie i odwróciła się, wracając na ganek. Wręczyłem jej 80 złotych tak jak sie umawialiśmy wcześniej, a ona się uśmiechnęła „Miałem nadzieję, że znów cię zobaczę” – powiedziała. „Jeszcze lepiej teraz czuję, jak wypełnia mnie ten twój wielki kutas” podniosła spódnicę i odwróciła się. – Nie tutaj – powiedziałem, przechodząc obok niej i wchodząc na ganek. Spojrzała na mnie przerażonym spojrzeniem „wejdź”, powiedziałem, że jestem właścicielem. Poczerwieniała i zaczęła się jąkać – przepraszam – powiedziała, oddając mi pieniądze. Zachowaj to, powiedziałem tym razem pokazując jej ganek. Powiedziałem jej, że zamierzam postawić tu sofę lub łóżko, zeby ułatwić jej prowadzenie interesu. Zabrałem ją do kuchni, „Wykonałeś niezłą robotę na miejscu”, powiedziała. Widziałem, że zaczynała się czuć bardziej komfortowo. Zapytałem, od jak dawna jest prostytutką, odpowiedziała, że około 5 lat „Odkąd starzec się stąd wyprowadził. Jestem stara „powiedziała” mam 54 lata, a mój mąż już nie chce sie ze mną pieprzyć. Wiedziałam, że prostytutki mogą zarobić dużo pieniędzy, zapewniając mężczyznom seks. Pomyślałam więc, że zamiast oddawać swoje ciało za darmo, jeszcze na tym zarobie. Czy jesteś więc gotów na to, żeby twoje pieniądze były dobrze wydane? – powiedziała upadając na kolana. Miała uśmiech na twarzy, kiedy rozpinała moje spodnie. Nie zajęło mi dużo czasu, aby postawiła mi go do pionu. Potem wstała, założyła mi prezerwatywę i odwróciła się opierając o blat, pocierając swoją cipkę. Zauważyłem, że za każdym razem, gdy komuś ssie, robi to samo, masturbuje się. Była bardzo mokra, kiedy wsunąłem do niej mojego fiuta, zaskoczyła mnie, była ciasna. Przycisnęła się mocno do mnie i jęczała i oddychała głęboko, widać było, że lubi to. Ruchałem ją mocno przez prawie dziesięć minut, słysząc, jak mówi mi, jak dobrze się czuje, a potem błagając, żebym się spuścił. Kiedy poczułem, że jej nogi zaczynają się trząść i drżeć, wiedziałem, że ma orgazm. Gdy powiedziałem, że dochodzę uklęknęła i zdjęła prezerwatywe. Tym razem, kiedy zacząłem się spuszczać do jej buzi, połknęła. Pomogłem jej wstać, a ona objęła mnie ramionami. „Dziękuję” powiedziała „Czułam się tak dobrze, że powinnam ci zapłacić”, „Zaśmiałem się”. Cóż, myślałem, że jeśli dam łóżko na ganku, zarobisz więcej. Pogadajmy może o tym przy kawie?” – powiedziałem. „Jasne”, odpowiedziała. Powiedziałem jej, że się rozwiodłem i byłoby miło mieć czasami kobietę w pobliżu. „Możesz korzystać z mojego ganku, kiedy tylko chcesz, pod warunkiem, że kiedy będę chciał seksu, to mi go dasz. Jesteś bardzo ładną kobietą – powiedziałem. Nakręciłaś mnie tym, że pieprzysz sie z tymi młodziakami. W miarę upływu dni zaczęliśmy więcej rozmawiać i wprowadziłem się, zaprosiła mnie nawet na obiad i spotkanie z mężem. Widziałem, jak jej biznes się rozwija, a mając dostępne łóżko była coraz częściej pieprzona. Często mi dziękowała i zdarzało się, że w niektóre noce przemykała się późno w nocy, gdy jej mąż spał. Podobało mi się, gdy zaczęła dla mnie sprzątać. Przestała używać prezerwatyw pieprząc się ze mną. Powiedziała, że mówi mężowi, że płacę jej za sprzątanie u mnie. Daje jej wymówkę, że ma więcej pieniędzy na opłacenie rachunków i rzeczy osobistych. Była chętną do robienia mi loda, czasami nawet wtedy, gdy jej mąż kosił swoje podwórko. To był najlepszy zakup w moim życiu...
<< Powrót do opowiadań